Fizjoterapia

Spokój w ciele

dr Lilianna Jaworska-Burzyńska
Jestem fizjoterapeutką pracującą w nurcie systemowym psychosomatycznym. Odbyłam szereg szkoleń z terapii manualnej, neurodiagnostyki, osteopatii i terapii powięziowej. Wszystko po to, by znaleźć możliwie najtrafniejszy sposób na przeprowadzenie dobrej, holistycznej fizjoterapii, która pomoże pacjentowi trwale pozbyć się zgłaszanych dolegliwości, a nie chwilowo je zagłuszyć.

Wykształcenie akademickie
i kursy dodatkowe

2014

Uzyskanie tytułu magistra fizjoterapii na Wydziale Fizjoterapii AWF Wrocław;
Kinesiology Taping - Tomasz Senderek, Kinesiology Taping Senior Instructor.

2015

Akademia Osteopatii Poznań 2 lata szkoleń.

2017

Pinopresura - Radosław Składowski, lek.med. ortopeda, traumatolog.

2018

Animal Flow in Gymnastics - Marta Sikora.

2019

Uzyskanie tytułu naukowego doktora nauk o kulturze fizycznej, Wydział Fizjoterapii AWF Wrocław;
Ostry dysk w modelu Postural Fulcum by Rafał Krasicki MSc, PT-OMT, (2 moduły);
Manipulacje Krótkodźwigniowe HVLA - Tim Daelamans, D.O. BSc. Msc. Ost. Msc. PT;
Terapia mięśniowo-powięziowych punktów spustowych - Kamil Śnieciński, Ost.;
Flossing w terapii i treningu - Łukasz Muszyński;
OMT Instrument Assisted Soft Tissue Manipulation - Jimmy Michael, Bsc Ost;
Stawy skroniowo-żuchwowe diagnostyka i terapia - Hans Fauville, MSc Ost DO.

2022

Fascial Distorsal Model Moduł I - Robert Faryj, Instruktor FDM;
Fascial Distorsal Model Moduł II - Weronika Wróblewska, Instruktor FDM;
Fascial Distorsal Model Moduł III - Weronika Wróblewska, Instruktor FDM;
Neurodiagnostyka i Terapia - Patryk Sobotka i Maciej Duczyński.

2023

Bruksizm Interdyscyplinarnie 3.0 - dr n. med. Paulina Bautembach-Koberda i mgr Bartosz Rocławski.

Spokój w ciele

Spokój w ciele wg Lilianny Jaworskiej-Burzyńskiej, to miejsce gdzie fizjoterapia łączy się z psychiką.
Teraz ja opowiem czym dla mnie jest Spokój w ciele. Jestem fizjoterapeutką pracującą w nurcie systemowym psychosomatycznym. Odbyłam szereg szkoleń z terapii manualnej, neurodiagnostyki, osteopatii i terapii powięziowej. Wszystko po to, by znaleźć możliwie najtrafniejszy sposób na przeprowadzenie dobrej, holistycznej fizjoterapii, która pomoże pacjentowi trwale pozbyć się zgłaszanych dolegliwości, a nie chwilowo je zagłuszyć.

Co oznacza nurt systemowy? Oznacza to, że w swojej pracy nie koncentruje się jedynie na chorobie pacjenta, ale szukam pierwotnej przyczyny jej wystąpienia. Dzięki temu prowadzona przeze mnie fizjoterapia charakteryzuje się dużą skutecznością.

Dlaczego diagnostyka różnicowa jest tak ważna w pracy terapeutycznej? Dlatego, że przyczyna problemu może być oddalona od objawu. Pacjenci często nazywają mnie Sherlockiem Holmesem rehabilitacji. Jest w tym sporo sensu, ponieważ zawsze zadaję sobie parę ważnych pytań: Dlaczego pacjenta boli? Dlaczego w tym miejscu? Co ten ból chce mu powiedzieć?

Dużą sztuką jest znać zależności strukturalne i powięziowe, ale na naprawdę inny poziom rehabilitacji wchodzi się, gdy obserwujemy pacjenta jako całość psychosomatyczną. Gdy dostrzegamy jego codzienny stres, choroby na które cierpi, blizny pooperacyjne czy też przeżyte traumy i potrafimy te informacje ze sobą powiązać. Dopiero taki model pracy przywraca prawdziwy spokój w ciele.
Od początku istotą mojej pracy było trafne zdiagnozowanie pacjenta. Do dziś jest to pierwsza rzecz, którą robię po wejściu nowej osoby do gabinetu. Często objawy są na tyle niepokojące, że na wstępie muszę wykluczyć choroby, które nierozpoznane toczą się w tle, dlatego konsultuję swoich pacjentów u innych specjalistów.

Z czasem zaczęłam także rozumieć, że są sytuacje, kiedy po naprawdę dobrze wykonanej pracy fizjoterapeutycznej, coś jeszcze nie chce puścić. Jest poprawa, ale taka nie do końca. Wiem, że ten pacjent za jakiś czas wróci z tym samym problemem. Dzięki testom neurodiagnostycznym potrafię rozpoznać te napięcia, które mają charakter psychogenny.

Dlatego rozpoczęłam współpracę z psychotrapeutką prof. Joanną Szczepańską-Gierachą i szybko okazało się, że wspólne prowadzenie niektórych pacjentów jest doskonałym pomysłem. Udało nam się dokonać terapeutycznych cudów, w pracy z osobami z rwą kulszową, zamrożonym barkiem, migrenami, bruksizmem (zgrzytanie zębami) czy problemami wisceralnymi (jelito wrażliwe, wzdęcia, bóle żołądka).

Bardzo ciekawą grupą pacjentów, którą w swej pracy już dobrze poznałam, są osoby które trafiają do mnie od innych terapeutów. Osoby, które korzystały z różnego rodzaju terapii, ustawień, mediacji, które mają wszystko albo prawie wszystko „wyjaśnione” na poziomie umysłu, a jednak, gdy odpowiednio dotykam obszar objęty jakimś trudnym przeżyciem (np. bliznę po cesarskim cięciu, u kobiety której dziecko zmarło), to pojawia się „zaskakująca” reakcja emocjonalna np. głęboki szloch. Myślę wtedy, cytując prof. Szczepańską-Gierachę „to ciało nadal zbyt dużo pamięta“.
Dziś znam cały psychoneuroimmunologiczny szlak, którym trudne emocje zapisują się w ciele. Czasem są to słowa, których pacjent nie wypowiedział i utknęły „gulą w gardle”, czasem strach, którego się „najadł”. Czasem jest to złość, którą „połykał” latami, albo gorycz, która „pali” przełyk. Czasami jest to poronienie, zapamiętane w miednicy, czasami blizna po traumatycznym wypadku. Obecnie mam pewność, że ciało pamięta więcej niż jesteśmy w stanie sobie uświadomić i również z tego poziomu trzeba przepracować te emocje technikami terapii manualnej.

W mojej pracy, przestałam się oszukiwać, że jest szansa, aby wszystko było idealne, a my cudownie „prościutcy”. Chodzi o to, aby choroby trwały tyle ile trwa gojenie tkankowe, aby dolegliwości nie nawracały, a ból nie wybudzał pacjenta w nocy. Chodzi o to, aby ciało było w stanie zamortyzować trudne wydarzenia i przetrwać te okresy w naszym życiu, gdy dzieje się coś przeciążającego.

Spokój w ciele, to historia o zaufaniu i szacunku... ale też wielkiej fascynacji nad złożonością procesów psychosomatycznych w ludzkim ciele. To wielka przyjemność, pomóc pacjentowi zintegrować się z sobą samym.

dr n.kf. Lilianna Jaworska-Burzyńska

Kurs spokój w ciele

Zgodnie z najnowszą wiedzą zarówno proces psychoterapii jak i fizjoterapii warto uzupełnić poprzez regulację pracy autonomicznego układu nerwowego i synchronizację półkul mózgowych. Równoległa praca z myślami, emocjami i ciałem zmniejsza oddziaływanie traumatycznych wydarzeń na nasze życie, zdrowie i samopoczucie, a grupowy charakter zajęć przyśpiesza i wzmacnia oczekiwane efekty.

Kontakt

Psychoterapia

prof. Joanna
Szczepańska-Gieracha

Fizjoterapia

dr Lilianna
Jaworska-Burzyńska

Nasza lokalizacja

Psychoterapia i kurs SPOKÓJ W CIELE
Wrocław, ul. K. Jagiellończyka 8c
Fizjoterapia
Wrocław, ul. B. Prusa 38-40

Dane rejestrowe

Fundacja Siwy Dym
NIP:
KRS:
REGON:
899-27-57-152
0000523562
022495556
KONTO: 18 1140 2004 0000 3402 7531 7659
Tel. 539 341 859
Spokój w ciele © 2024 All rights reserved